Reaktywacja kulinarnego bloga. Długa przerwa była potrzebna. Odpoczęłam psychicznie i fizycznie, że mogłam bloga obudzić. Wróciłam jako magister sztuki architekt wnętrz specjalizacja projektowanie w krajobrazie kulturowym. Brzmi dość dumnie, ale nie ukrywam zadowolenia z ukończenia studiów na ASP. Choć czas projektowy był bardzo ciężki, to i tak będzie mi brakować uczelni. Opijanie magisterki odbyło się bardzo hucznie przy grillu i cieście truskawkowym.
Pyszna, lekka tarta biszkoptowa z truskawkami, jeden z ulubionych deserów mojej rodziny. Przepis idealnie nadaje się do wykorzystania formy na tartę owocówkę, czyli tej z lekko podniesionym dnem.
Składniki
na biszkopt:
*można użyć gotowy spód na tartę biszkoptową
- 2 jajka
- 5 łyżek cukru
- 1/3 szklanki mąki pszennej
- 2 i1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- tłuszcz do formy
- 200 g miękkiego białego twarogu
- 100 ml śmietanki kremówki
- 200 ml gęstej, kwaśnej śmietany
- 7 łyżek cukru pudru
- 1 kg truskawek
- 2 łyżeczki żelatyny (albo galaretka)
- 100 ml soku truskawkowego (ja dodałam kompot z truskawek)
Piekarnik nagrzewamy do 180oC. Formę na tartę tzw. owocówkę wysmarowujemy tłuszczem i posypujemy mąką. Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy z połową cukru i szczyptą soli. W osobnym naczyniu żółtka ubijamy z resztą cukru na puszystą masę. Następnie dodajemy proszek do pieczenia. Łączymy obie masy delikatnie mieszając łyżką (nie mikserem). Do całości przesiewamy mąkę i ponownie za pomocą łyżki ucieramy całość na jednolitą masę. Przelewamy do wcześniej przygotowanej formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy około 30 min.*
W misce ubijamy twaróg, kremówkę, śmietanę i cukier puder na gładką masę (mogą zostać grudki twarogowe). Masę nakładamy na spód ciasta - w dołek powstały z kształtu formy. Ciasto odstawiamy do lodówki, by masa się ścięła.
W tym czasie przygotowujemy galaretkę truskawkową. 200 g oczyszczonych truskawek odszypułkujemy. Kroimy na małe kawałki i wkładamy do rondelka. Zalewamy sokiem truskawkowym i gotujemy na małym ogniu przez 30 min. W osobnym naczyniu wyrabiamy dwie łyżeczki żelatyny z 5 łyżkami gorącej wody i 10 łyżkami z truskawkowego gotującego się dżemu. Szybko mieszamy tylko do momentu rozpuszczenia się żelatyny. Na chwilę odstawiamy. Gotujące się truskawki rozdrabniamy widelcem, albo przecieramy przez sitko lub miksujemy blenderem. Do gotowego musu dodajemy żelatynę, wymieszamy i odstawiamy do lodówki.
Schłodzone ciasto z masą twarogową dekorujemy resztą truskawek. Kiedy mus truskawkowy zmieni lekko swoją konsystencję na galaretkę, zalewamy truskawki. Gotowe ciasto odstawiamy na kilka godzin.
*Zamiast pieczenia biszkoptu, możemy użyć gotowego spodu biszkoptowego.
Pięknie wyglądają te truskawki :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione ciasto :)
OdpowiedzUsuńPysznie ........ Po prostu sama znika :)
OdpowiedzUsuń