środa, 8 lipca 2015

Sałatka z pomidorami i brzoskwiniami


Truskawki przeszły już do historii, ale zaczął się najlepszy sezon na pomidorki i brzoskwinie. Warto się nimi zajadać, bo pomidorki są ogromnym źródłem likopenu - naturalny pigment, odpowiadający za czerwony kolor pomidorka. Chroni nasz organizm przed wolnymi rodnikami, które mogą powodować uszkodzenie komórek i odgrywają ważną rolę w procesie starzenia.

Likopen wykazuje działanie przeciwrakowe, także zapobiega powstawaniu chorób układu krążenia. Pomidory idealnie nadają się na odchudzanie, ponieważ składa się z 93% wody. 100 g pomidorów zawiera tylko 30 kcal. Jedzcie pomidorki bo mają w sobie: żelazo, sód, mangan, potas, wapń, magnez, kobalt, miedź, fosfor, cynk, chlor, fluor, karoten, jod, witaminy: K, B1, B2, B6, C, PP; kwasy: foliowy, szczawiowy, pantotenowy, biotynę.

Ciekawostka, likopen dobrze przyswaja się w obecności tłuszczu. Dlatego nawet w czasie odchudzania dobrze jest skroplić pomidory odrobiną oliwy z oliwek.

Brzoskwinie mają niską wartość energetyczną - 100 gramów, czyli jedna średnia sztuka dostarcza około 40-45 kcal, niemal wyłącznie z węglowodanów. Nektarynki i brzoskwinie mają dość niski indeks glikemiczny - około 42, a więc nie muszą się ich obawiać osoby będące na diecie. Stanowią też dobre źródło błonnika - ilość obecna w jednej sztuce odpowiada około 10% zapotrzebowaniu na ten składnik.

Dziś proponuję nietypowe połączenie, pomidor w spółce z brzoskwinią i serem feta. Mąż zadowolony z sałatki, też poleca.

Składniki dla dwóch osób:
  • 2 duże pomidory
  • 1 brzoskwinia
  • 1 łyżeczka kuminu
  • sok z 1/2 cytryny
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 ząbek czosnku
  • 8 listków mięty
  • 50 g sera feta prawdziwego lub koziego ( użyłam Feta Mevgal )
  • sól
  • pieprz
Pomidory i brzoskwinie wyparzamy, usuwamy skórkę i pestki, owoce kroimy na ćwiartki. W każdą ćwiartkę pomidora wkładamy kawałek brzoskwini. Ziarna kminu prażymy na suchej patelni, aż zaczną wydzielać silny aromat. Po uprażeniu zmiażdżymy je w moździerzu i posypujemy nimi brzoskwinie oraz pomidory. Sok z cytryny mieszamy z oliwą, zmiażdżonym czosnkiem, solą i pieprzem, Polewamy sosem sałatkę. Na koniec posypujemy pokruszoną fetą i udekorujemy listkami mięty.


niedziela, 5 lipca 2015

Chłodnik z botwinki


Lato w pełni, upał na 37 stopni i niechętna do jedzenia ale jeść trzeba. Polecam chłodnik z młodej botwinki, jeszcze jest dostępny. Idealny niskokaloryczny obiad na upalne dni, który pozwoli utrzymać zgrabną figurę. Chłodnik bardzo prosty w wykonaniu, który doskonale orzeźwia, dodaje energii i nie obciąża żołądka. Jest smaczny i bardzo zdrowy, szczególnie przygotowany z surowych warzyw. Zawarte w nim witaminy i minerały, chłodnik wzmocni odporność organizmu, zregeneruje i utrzyma Was w świetnej kondycji fizycznej. Poprawi stan cery, włosów i paznokci. Bardzo dobrym składnikiem jest maślanka, która syci i nie tuczy. Korzystnie wpływa na trawienie, reguluje pracę układu pokarmowego i dodatkowo orzeźwia nasz organizm. Chłodniki na bazie maślanek i kefirów polecam dla dziewczyn które są w trakcie miesiączki. Maślanka jak i pozostały nabiał jest bogaty w wapń i łagodzi dolegliwości bólowe.


Składniki:
  • 1 pęczek botwinki
  • 1 średni burak
  • sok z połówki cytryny
  • 2 łyżki kwasu buraczanego
  • 1 pęczek rzodkiewki
  • 1 pęczek koperki
  • 1 pęczek szczypiorku
  • 1 średni ogórek
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 1 litr maślanki
  • sól
  • pieprz
Buraka i młode buraki po umyciu oraz obraniu kroimy razem z liśćmi i gotujemy, wręcz dusimy na mały ogniu w bardzo małej ilości wody ze szczyptą soli koło 10 minut. Po przestudzeniu wlewamy sok z cytryny i dwie łyżki zakwasu buraczanego. Rozcieramy posiekany czosnek z 1 łyżeczką soli i dodajemy do botwinki. Oczyszczone rzodkiewki, opłukany szczypiorek, koperek oraz ogórek (nie obieram) drobno kroimy.Pokrojone warzywa dodajemy do botwinki po całkowitym ostudzeniu i doprawiamy pieprzem. Roztrzepujemy schłodzoną maślankę, zalewamy warzywa, całość wymieszamy. Odstawiamy do lodówki do schłodzenia. Chłodnik możemy podać z jajkiem na twardo.