O mnie



Brakowało mi miejsca w moim zeszycie, potrzebowałam czegoś gdzie bym mogła moje zapiski przechować w formie elektronicznej. Jeszcze dużo moich znajomych prosiło mnie o przepis na smakołyki, a ja że moja głowa nie ma dobrej pamięci, musiałam grzebać w zeszycie i wyszukiwać konkretnego przepisu. Blog ten dedykuję dla moich przyjaciół, którzy są dla mnie najważniejsi w moim życiu. Lubię dla nich piec, gotować bo to sprawia dla mnie wielką przyjemność. Lubię kiedy znajomi uśmiechają się do mnie jak coś im smakuje. A smakiem można opisać wszystko, przyjaźń, miłość, rodzinę a nawet to gdzie pracujesz. Lubię skupiać się i skupiam na szczególe. Dlatego: zapach ciepłego chleba, ścieranej skórki cytryny, duszonego czosnku, bazylii, mięty rozgniatanej z brązowym cukrem, ciepłych od słońca ogórków, kawy odbieram bardzo intensywnie. 

Należę do tych osób, które kuchnią interesowały się od dziecka. Robiły z sąsiadką gołąbki, z kolegą pierniczki, chodziły z mamą na targ, prosiły sąsiadkę o przepis na danie chińskie. Później poszłam na studia i miałam jej tyle, że miłość do gotowania musiałam na chwilę usnąć, na rzecz projektowania. Ale wszystko, co usypia, pewnego dnia ma szansę się obudzić, i tak poznałam pewnego mężczyznę dla, którego zaczęłam piec ciasteczka. Potem zaczęłam podróżować, zbierać przepisy, szukać, pytać, znajdować i gubić. I tak jest do dziś. Jedzenie to dla mnie pretekst do rozmowy, podróży czy spotkania. Lubię czytać, fotografować i rozmawiać. Druga pasja to architektura wnętrz ale nie będę się o niej rozpisywać bo blog ten nie jest związany z architekturą.

Narodziłam się w Gdyni, zamieszkałam w Gdyni, pokochałam Gdynię. Ukończyłam studia architekturę wnętrz na ASP w Gdańsku. A teraz dużo pracuję i gotowanie musiałam odsunąć na drugi plan.