wtorek, 2 kwietnia 2013

Wielkanoc - trochę będzie czytania


Wielkanocne dania spotkacie dopiero w następnym roku. W tym roku możecie się dowiedzieć z pocztówki co na stole się znalazło na śniadaniu wielkanocnym. Choć to nie jest wszystko. Ciasta: babeczki jogurtowe, babka gotowana, keks, karmel shortbread mazurkowy, sernik. Dania mięsne: żurek, biała kiełbasa, pulpety w sosie koperkowym, zrazy, pasztet w trzech odsłonach (mój pierwszy pasztet), pieczenie szynkowe w kilku odsłonach. Dania bezmięsne: sałatka wiosenna, sałatka jarzynowa, jajka z majonezem.

Już po świętach, a ja nawet nie miałam czasu złożyć Wam wszystkim życzeń. Długa przerwa i nieobecność. Życie tak się czasami nam układa, że nie wszystko idzie po naszej myśli, że nie wszystko jest tak jak chcemy. Tak już niestety jest. Ja osobiście, ostatnio doświadczyłam zbyt wielu przykrych momentów i byłam już bliska zaprzestania tego co tak pokochałam – architektura. Byłam blisko rezygnacji z magisterki, chciałam nawet uciec z moim ukochanym do Hiszpanii, taka desperacja. Były dłuższe momenty, w których praktycznie przestałam projektować. Na szczęście po burzy zawsze wychodzi słońce. Po złych okresach są te lepsze. Jedno wiem na pewno – nigdy nie warto rezygnować z tego co się kocha. Czy to miłość osobista, czy projektowanie, czy też każda inna rzecz lub czynność która daje nam radość. Zawsze warto walczyć do samego końca. Bez względu na to co mówią inni, bez względu na to jak bardzo człowiek jest czasem zrezygnowany, warto sięgać po te rzeczy które dają nam siłę i pomagają. I warto o tym pamiętać w najgorszych chwilach. Kiedy nadchodzi moment, że tracisz wiarę, wenę, tracisz ciąg i uczucie że to jest to, warto na chwilę się zatrzymać i złapać oddech. Spojrzeć na wszystko z dystansem i przypomnieć sobie te najlepsze chwile. Najlepsze dla ciebie i ludzi którzy są wokół ciebie. A te złe? – wymazać się ich nie da, one w niczym nam nie pomagają, więc nakładajmy na nie kolejne nowe, lepsze, piękniejsze.

I ja Tobie czytelniku życzę już po świętach. Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy. O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie, bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie i wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha.
Porównując się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz gorszych i lepszych od siebie.
Niech twoje osiągnięcia, zarówno jak i plany, będą dla ciebie źródłem radości. Wykonuj swą pracę z sercem, jakkolwiek byłaby skromna; ją jedynie posiadasz w zmiennych kolejach losu.
Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa.
Niech ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty. Wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie jest pełne heroizmu. Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia, ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa.
Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
Nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny. Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj. I czy to dla ciebie jest jasne czy nie, wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze. Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek on ci się wydaje. Czymkolwiek się trudnisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, zachowaj spokój ze swą duszą.
Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat.
Bądź pogodny. Dąż do szczęścia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz