Krótkoterminowa reaktywacja bloga. Przez magisterkę nie mam czasu nic zjeść, nic dobrego słodkiego upiec. O ulubionych wizytach na targu mogę sobie pomarzyć, więc sięgam ostatnio po szybkie dania. Bardzo nie zdrowo i smutno, bo nie było kolorowo na talerzu. Parę wolnych dni otrzymałam w prezencie. W końcu mogę odpocząć, spotkać się ze znajomymi i ... zrobić coś dobrego dla mojego brzuszka.
Propozycja na powitanie ciepłych, słonecznych promieni. Sałatka z grejpfrutem, kozim serem i awokado.
- 2 dojrzałe awokado,
- 2 grejpfruty
- kilka garści roszponki lub rukoli
- garść listków bazylii
- 200 g koziego sera, może być feta
- sok z cytryny
- pieprz
- przyprawa ziołowa - sałatkowa
- łyżeczka octu winnego
- 3 łyżki oliwy
Roszponkę opłukać i osuszyć. Grejpfrut obrać ze skórki, łącznie z białą częścią. Nożem wyciąć cząstki owocu bez błonek. Awokado obrać, przekroić na pół, usunąć pestkę, a owoc pokroić na kawałki. Odkładamy do miski i wymieszamy z sokiem z cytryny (dzięki temu awokado nie ściemnieje). Do miski z awokado dodajemy roszponkę, grejpfrut, bazylię, kozi ser pokrojony w kostkę. Doprawiamy sokiem z cytryny, octem winnym, oliwą i pieprzem. Smacznego
Zawsze cchiałam coś takiego przyrzadzić ,nigdy nie jadłam awokado i sałatki z grapefruitem ;)
OdpowiedzUsuńłączę się w bólu...mój żołądek też sesja wykończyła. Już się cieszyłąm, że nastąpi zmiana, to mi taki plan dowalili, że siedzę na uczelni do 17 ;/ ...w takie dni nawet nie mam siły gotować.
OdpowiedzUsuńwiosennie i lekko mniam mniam ;D
OdpowiedzUsuńco za wiosna na talerzu
OdpowiedzUsuń