Po ciastach z truskawkami, a było ich zbyt dużo by je tu umieszczać, ucierane z jogurtem, ucierane z maślanką itp. itd. Przyszła kolej na porzeczki i bezę. Połączenie idealne; słodka beza i kwaśne owoce. Ciasto delikatnie miękkie pachnące migdałami. Dobre ciasto na porzegnanie szwagra, a zobaczymy się pewnie na Boże Narodzenie. Obawiałam się trochę, że w trakcie pieczenia pojawi się zakalec, już raz piekłam podobne i wyszedł zakalec ale z innego przepisu bez pieczenia spodu. Niebawem ukaże się moja recenzja książki kucharskiej.
Składniki:
- 80 dag porzeczek
- 4 jajka
- 1 i 1/2 szklanki cukru
- kilka kropel olejku migdałowego
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 4 czubate łyżki masła
- 5 łyżek mleka
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
- 2 łyżki soku z cytryny
- tłuszcz i bułka tarta do formy
Masło stapiamy w garnuszku i przestudzamy. Jajka rozbijamy, oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ucieramy z 2/3 szklankami cukru i olejkiem na puszystą masę. Dodajemy oba rodzaje mąki przesiane z proszkiem do pieczenia. Dolewamy masło i mleko. Wszystko dokładnie wymieszamy.
Blachę smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą. Przekładamy masę i równomiernie rozsmarujemy łyżką. Wstawiamy do piekarnika o temperaturze 200 stopni. Pieczemy 20 min. Porzeczki oczyszczamy, umyjemy, osączamy na sicie i dokładnie osuszamy.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli oraz sokiem z cytryny. Nie przerywając ucierania, powoli dosypujemy resztę cukru, aż powstanie gęsta, lśniąca masa. Dosypujemy porzeczki i delikatnie wymieszamy.
Masę bezowo-porzeczkową wykładamy na upieczony spód. Ciasto ponownie wstawiamy do piekarnika i pieczemy jeszcze 30 min, aż beza się zetnie i zezłoci. Studzimy w uchylonym piekarniku. Gotowe ciasto można pięknie udekorować owocami i listkami mięty. Smacznego
oj pokusa, pokusaa. nie oprałabym się, aby zjeśc kawałek ;))
OdpowiedzUsuń*oparłabym ;)
OdpowiedzUsuńkusi ta Twoja pokusa, jak diabełki ;]
OdpowiedzUsuńWitam ponownie,
OdpowiedzUsuńchciałam Cię zaprosić do wspólnego gotowania z okazji akcji kulinarnej jaką organizuję.
Kilka blogerek/blogerów jeden pomysł i różne wykonanie.;)
Poniewaz temat akcji to "Kukurydziane wariacje", więc proponuję wykonanie zupy kukurydzianej czy tam zupy z kukurydzy ;).
Jest dużo propozycji na to danie, jestem ciekawa efektów, jakie każdy zaprezentuje. Zapewne kazdy doda coś od siebie ;).
Wspólne gotowanie proponuję rozegrać w dniach 24-26.07. Dobrze jak wtedy przepis znajdzie się na blogu ;)
Proszę o odpowiedź ;) Pozdrawiam Serdecznie ;)
Ta owocowa pokusa jest naprawdę kusząca! Piękne ciasto, pewnie też pyszne.
OdpowiedzUsuń