Po upieczeniu brownie z dynią, została mi jeszcze spory kawałek dyni, dla tego postanowiłam ugotować jeszcze zupę z dyni lecz na słodko. Nigdy takiej zupy nie jadłam, choć często moi znajomi jak i u innych blogowiczach zupa dyniowa często pojawiała się w domu rodzinnym. Pomysł podsunął mi wujek i ciocia, którzy w dzieciństwie zajadali się taką zupą, w czasie bardzo zimnych dni. Przepis zaczerpnięty z Poradnika Domowego 2011 z drobnymi zmianami. Faktycznie, tak jak wychwalają wszyscy, zupa jest wspaniała. Jest delikatna, kremowa, w sam raz dla dzieci, nawet do śniadania.
- 500 g dyni (waga pokrojonych części, już tego co dodaję do zupy)
- 700 ml wody
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1/2 szklanki mleka
Zacierka:
- 1 i 1/2 szklanka mąki
- szczypta soli
- jedno jajko
- pół litra mleka
- 1/3 szklanki wody
Dynię obieram i miąższ dyni kroję drobno w kostkę, może być też w plasterki. Do garnka wlewam wodę, dodaję dynię i łyżkę cukru. Kiedy dynia jest już miękka to lekko studzę zupę i miksuję. Dodaję cukier waniliowy i mleko.
Przygotowujemy zacierkę. Z mąki, jajka i odrobiny soli zagnieść ciasto. Rozcieramy palcami na ala kluseczki. Zagotować mleko. Wrzucać kluski na gotujące się mleko. Gdy wypłyną na wierzch, zdjąć z ognia. Kluski odcedzamy, a mleko przelewamy do zupy dyniowej i jeszcze raz podgrzewamy, by zupa była gorąca. Podajemy wraz z zacierką lub bez. Smacznego
Ciekawe, bo zupy z dyni na słodko nigdy nie próbowałam. Ale uwielbiam zupę dyniową i przygotowuję ją troszeczkę inaczej. Do zupy dodaję miąższ wydrążony ze średniej wielkości dyni, pokrojone w kostkę ziemniaki, marchew oraz cebulę (to od niej zależy cały smak zupy). Po ugotowaniu całość miksuję oraz doprawiam solą, białym pieprzem oraz gałką muszkatołową (tej ostatniej nie za dużo). Dodaję jogurt naturalny. Dla efektu zupę powinno podać się na stół w wydrążonej dyni. Posypuje się ją jeszcze natką pietruszki do dekoracji.
OdpowiedzUsuńmForm Wypróbuję twoją radę, bo nigdy na ostro nie jadłam zupy dyniowej.
OdpowiedzUsuńod pewnego czasu chodzi za mną zupa dyniowa... teraz przepis już mam czas go wypróbować
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie galeriamiszmasz.blogspot.com