Przejadły nam się słodkości z truskawkami, czas urozmaicić menu wakacyjne. Muffinki cynamonowe delikatne, pachnące, lekko maślane. Są proste w wykonaniu – zresztą jak każde muffiny. Ponoć przypominają brytyjskie pączki. Na letnie grillowanie z przyjaciółmi, pasują w sam raz. Ostatnio przesadzam ze składnikami, tym razem za dużo obsypałam cukrem. Z przepisu dorotus76.
- 1,5 szklanka mąki pszennej
- 0,5 szklanki otrębów owsianych
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2/4 szklanki oleju
- 3/4 szklanki cukru
- 1 jajko
- 3/4 szklanki mleka
Ponadto:
- około 50 g masła, roztopionego
- 1/2 szklanki drobnego cukru
- 1 łyżka cynamonu
W jednym naczyniu wymieszać suche składniki (mąkę, proszek, sól, cukier, gałkę, cynamon), w drugim mokre (olej, roztrzepane jajko, mleko). Połączyć zawartość naczyń, wymieszać tylko do połączenia się składników.
Formę na muffinki wysmarować masłem i wysypać bułką tartą lub kaszą manną. Napełnić foremki ciastem do 3/4 wysokości.
Piec w temperaturze 180 stopni przez 25 minut, do tzw. suchego patyczka. Jeszcze ciepłe muffiny, wysmarować roztopionym masłem, a następnie obtoczyć w cukrze wymieszanym z cynamonem.
Pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńU nas pojawiają się bardzo często - pierwszy raz piekłyśmy je z przepisu dorotus76 (mojewypieki)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cudowne! :)
OdpowiedzUsuńU mnie już nawet nie ma truskawek żeby poszaleć ;) Przymierzam się do tych muffinek od hoho i trochę, ale wyglądają tak apetycznie...
OdpowiedzUsuń