Truskawki przerabiam już od tygodnia. Mamy już trzydzieści słoików truskawek pasteryzowane bez dodatków. W ramach festiwalu truskawkowego, udało mi się dzisiaj upiec nazywany to tu i tam puddingiem bądź też clafoutis, ale ja nazywam leguminą truskawkową. Legumina ta pasuje w sam raz na letni, lekki obiad lub deser. Dla tych którzy latem wolą jeść bezmięsne dania.
Przepis dodam później, trzeba skorzystać z pięknej pogody i ciepłego morza:)
Składniki:
Przygotuj owoce (wszystko jedno mogą być mieszane), jeżeli są to mrożone lub z kompotu osącz je. Pokrój na kawałki. Wymieszaj dokładnie pozostałe składniki (mąkę, jajka, ryż, masło, śmietanę, cukier i sól - wymieszać mikserem lub blenderem). Nagrzej piekarnik do 180 stopni. Włóż owoce do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem i zalej przygotowaną masą. Piecz około 35 minut. Podawaj na ciepło.
Przepis dodam później, trzeba skorzystać z pięknej pogody i ciepłego morza:)
Składniki:
- 5 szklanek pokrojonych owoców lub całych zależy od wielkości
- 5 łyżek mąki
- 5 rozbełtanych jajek
- woreczek ugotowanego ryżu
- 4 łyżki roztopionego masła
- szklanka śmietanki kremówki lub zwykłej 18%
- pół szklanki cukru
- szczypta soli
- masło do formy
Przygotuj owoce (wszystko jedno mogą być mieszane), jeżeli są to mrożone lub z kompotu osącz je. Pokrój na kawałki. Wymieszaj dokładnie pozostałe składniki (mąkę, jajka, ryż, masło, śmietanę, cukier i sól - wymieszać mikserem lub blenderem). Nagrzej piekarnik do 180 stopni. Włóż owoce do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem i zalej przygotowaną masą. Piecz około 35 minut. Podawaj na ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz