Przyszła wiosna, świeci słońce i jest cieplej. Co roku o tej porze wszyscy zastanawiają się, co począć z niedopinającymi się spodniami z zeszłego sezonu. Są dwa wyjścia. Wyrzucić spodnie albo wziąć się za siebie.
Te ciastka które proponuję nie są całkowicie dietetyczne bo które są dietetyczne ale prawdą jest że ciasteczka te pobudzają jelita;) Można je piec w różnych wersjach, z różnymi bakaliami, z czekoladą lub bez, posypane cukrem trzcinowym lub nie.
Składniki na około 30 ciastek:
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1 szklanka otrębów pszennych
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 łyżeczki cynamonu
- 1 szklanka soku jabłkowego
- 1/4 szklanki oleju roślinnego
- 1 jajko
- 200 g dodatków (u mnie żurawina, gorzka czekolada)
- ewentualnie cukier trzcinowy do posypania
Wszystkie składniki połączyć, dokładnie wymieszać. Formować płaskie, nieduże ciastka, kłaść na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Można posypać cukrem trzcinowym. Piec ok. 20 minut w temperaturze 200°C.
Ciasteczka są naprawdę pyszne.. a raczej były bo już wszystkie zostały zjedzone. Pozdrawiam i proszę o więcej smakołyków.
OdpowiedzUsuńWchodzę sobie na Twoją stronkę a tu takie cudeńka! Sliczne ciasteczka i na pewno smaczne!
OdpowiedzUsuńO i znalazłam coś dobrego i zdrowego a do tego słodkiego. Na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałam te ciasteczka zmieniając trochę skład i faktycznie przeczyszczanie było:D
OdpowiedzUsuń