Pamięć tworzy
tożsamość, która tworzy wspólnotę.
To co się
zdarzyło, zostaje w
pamięci i po wielu
latach żywy
pozostaje.
- 400 g suchego ciasta, pokruszonego (ciasto babkowe, czekoladowe, itp.)
- 80 g ryżu preparowanego
- 120 g serka mascarpone
- 80 g nutelli
- 200 g czekolady, do obtoczenia
- 1 łyżka oleju
Przygotować krem: mascarpone wymieszać z nutellą. Ryż preparowany zmielić, dodać kawałki pokruszonego ciasta. Mieszkankę dokładnie wymieszać z kremem, tworząc dużą kulę. Zawinąć w folię spożywczą, schłodzić przez 20 minut w zamrażarce.
Wyjąć, odmierzając równe kawałki ciasta przy pomocy np. łyżki do lodów, uformować kulki. Ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (by nie przykleiły się do blachy) i schłodzić w zamrażarce przez kolejne 30 minut.
Czekoladę roztopić z 1 łyżką oleju w kąpieli wodnej. Kulki wyjąć z zamrażarki. Zanurzamy w roztopionej czekoladzie. Czekoladki wyjmujemy łyżeczką i odkładamy na papier. Drugi sposób zanurzania, w kulkę wbijamy patyczek i zanurzamy w czekoladzie, patyczek wyjmujemy od razu po wyłożeniu pralinki na papier. Przechowujemy w lodówce.
Smacznego
Mniam! Czekoladowe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie i mądrze napisałaś :)
OdpowiedzUsuńAnia HJ
Co za małe cudeńka
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na pralinki :)
OdpowiedzUsuńtakie domowe pralinki idealne na prezenciki :)
OdpowiedzUsuńTakie małe a tyle czekolady, coś wspaniałego
OdpowiedzUsuń