poniedziałek, 17 września 2012

Ciastka z masłem orzechowym



Ostatni tydzień spędzony w Górach Sowich. Wędrówki po lasach, zachwycanie się niesamowitym światłem prześwietlającym korony drzew. Głęboki wdech i spokojny wydech, dalej w górę, szczyt za szczytem. Widoki zapierające dech w piersiach. Choć gdzieś w oddali słychać przerażające odgłosy pracy w tunelach wykorzystywanych więźniów z obozu koncentracyjnego. Chwile pełne uśmiechu wśród przyjaznych twarzy opowiadających o tajemnicach Dolnego Śląska. W drodze powrotnej zahaczyłam o Wrocław, gdzie poznałam pewną sympatyczną blogerkę MartynCia z http://smakiempisany.blogspot.com/. Szkoda tylko że byłam zmęczona, mało rozmowna i spotkanie trwało tylko godzinę. Mam jednak nadzieję że się kiedyś jeszcze spotkamy. W trakcie górskich wędrówek zajadaliśmy się ciastkami z czekoladą. Wilgotne, dość sycące ciasteczka z masłem orzechowym i kawałkami czekolady. 

Składniki:
  • 130 g masła miękkiego
  • 130 g masła orzechowego
  • 1/2 szklanki cukru
  • łyżeczka ekstraktu z wanilii (ja dodałam migdałowy) 
  • 1 jajko
  • łyżeczka soli
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 250 g mąki 
  • 50 g płatków owsianych 
  • 100 g groszku czekoladowego lub czekolady pokrojonej w małą kostkę
Masło ucieramy na kremową konsystencję. Dodajemy cukier i dalej miksujemy, do uzyskania jaśniejszej, puszystej i kremowej konsystencji. Dodajemy olejek, wbijamy jajko i miksujemy do połączenia składników. Dodajemy masło orzechowe i dalej miksujemy do połączenia składników. Wymieszamy mąkę z sodą, proszkiem do pieczenia i solą. Dodajemy mieszankę i płatki owsiane do mokrych składników. Miksujemy wszystkie składniki do połączenia się składników na najniższych obrotach. Na końcu wmieszamy drobinki czekolady. Z ciasta formujemy rękami kulki w wielkości orzecha laskowego, lub prosto z łyżeczki układamy w dość sporych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Włączamy piekarnik do 180 C (z termoobiegiem 170 C ). Wkładamy ciastka do piekarnika i pieczemy około 15 min (nie za długo gdyż stwardnieją). Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy do ostygnięcia, żeby stwardniały.




Zapomniałam dodać. Każda z nas blogerek miała się wymienić swoim jednym wypiekiem. Ja w prezencie dałam ciastka z masłem orzechowym, a od Martyny dostałam ciastka, makaroniki przekładane masą z mascarpone i jeszcze tarta z gruszką. Wyśmienite i szybko zjedzone. Ciastka kruche, słodkie z posmakiem kakao, wyśmienite. W drodze powrotnej zmiękły ale i tak zostały zjedzone :) 


7 komentarzy:

  1. Wyglądają obłędnie i smacznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pychota :) Plus, te krajobrazy... Piękne.

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystko co z masełkiem jest pyszne, więc te ciasteczka zapewne też;)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne widoczki! i ładne to nasze zdjęcie;)


    Twoje ciasteczka były super! zabraliśmy je na drogę do Pragi wraz z naszymi! Nie dojechały nawet do granicy Czeskiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tego przepisu ile wychodzi ciasteczek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam dokładnie, ale około 30 sztuk wyszło. Zależy od wielkości pieczonych ciastek. Serdecznie pozdrwiam

      Usuń
  6. Prze py szne :D idealny przepis

    OdpowiedzUsuń